Nowak na Nowy Rok
piątek, 4 stycznia, 2008„W interesie władzy państwowej leży więc fuzja z władzą gospodarczą, i to samo leży w interesie władzy gospodarczej wobec faktu, iż państwo zawarowało sobie podejmowanie kluczowych decyzji makroekonomicznych. W rezultacie tego stopniowego, żywiołowego procesu zlewania się obu wielkich struktur organizacyjnych, powstaje jedna wszechorgarniająca struktura biurokratyczna ogarniająca coraz więcej z życia zbiorowego, bo łącząca w coraz wyższym stopniu dyspozycję środkami produkcji i środkami przymusu. Powstaje więc klasa podwójna władców-właścicieli, która niechybnie odrzuci krępujące ją instytucje demokracji politycznej, wywodzące się z czasów, kiedy potężna klasa kapitalistów sprawowała za pośrednictwem ogółu obywateli kontrolę nad władzą państwową. (…) Proces fuzji własności i władzy dokonuje się już dziś w krajach Zachodu, przejawiając się w postaci odczuwanego tam coraz powszechniej kryzysu społecznego. Występuje on nawet w sferze „nadbudowy”; rolą historyczną Nowej Lewicy jest nie co innego, jak zwalczanie – skądinąd w szlachetnych i godnych aprobaty intencjach samej młodzieży – cnót mieszczańskich wyrosłych na gruncie klasycznego kapitalizmu, kiedy to własność i władza były rozdzielone”.
Czyżby wzrost znaczenia instytucji Unii Europejskiej, nad którymi kontrola demokratyczna jest znikoma oraz zastępowanie tradycyjnej mieszczańskiej moralności tym, co niektórzy nazywają „liberalizmem obyczajowym” były jedynie przejawami bardziej podstawowego, nieuchronnego procesu, który zgodnie z powyższym proroctwem Leszka Nowaka z 1980 r. powoli doprowadzi Europę i całą cywilizację zachodnią do znanego nam już z historii realnego socjalizmu (choć może pod płaszczykiem innej ideologii)?