Nie śmiać się z posłanki Żukowskiej!
Widzę, że różni ludzie, zwykle o prawicowych poglądach, nabijają się z wypowiedzi posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej: „zdarzają się takie sytuacje, że biologiczny, podkreślam, biologiczny mężczyzna – rodzi dziecko”. Krążą nawet zrobione w oparciu o tę wypowiedź memy, na przykład zrobione przez stronę „Prażona Cebula”.
Chciałbym więc powiedzieć, że istnieje zaburzenie zwane zespołem Swyera, polegające na tym, że osoba z kariotypem 46,XY ma ciało kobiece. Przykładem takich osób są na przykład rosyjskie modelki, Sasza i Sonia Komarowe. Ktoś taki z reguły nie może wytwarzać jajeczek, może jednak mieć wszczepiony zarodek będący wynikiem sztucznego zapłodnienia i urodzić dziecko. I nie jest to możliwość tylko teoretyczna – o faktycznym takim przypadku napisano np. w 2016 roku w piśmie naukowym „Case Reports in Women’s Health”.
Dodam, że znany jest też przypadek urodzenia przez taką osobę dziecka wskutek zapłodnienia w sposób naturalny, opublikowany w „The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism” w 2008 roku.
Tak więc, jeśli za „biologicznego mężczyznę” uznać kogoś z układem chromosomów 46,XY, to posłanka Żukowska ma rację.