Parafrazując Niemöllera
Najpierw przyjdą po faszystów –
ale się nie odezwiecie,
bo nie jesteście faszystami.
Potem przyjdą po „moherów” –
i nie odezwiecie się,
bo nie jesteście „moherami”.
Potem przyjdzie kolej na pisowców –
i znowu nie zaprotestujecie,
bo nie należycie do PiS.
Wreszcie przyjdą po was –
i nie będzie już nikogo, kto się za wami wstawi.
„Około godz. 16:30 strażnicy miejscy otoczyli i rozebrali biały namiot członków Stowarzyszenia Solidarni 2010 przed Pałacem Prezydenckim. Podczas pacyfikacji protestu służby pobiły protestujących. Jeden z nich – Michał Stróżyk, szef Trójmiejskich Klubów „Gazety Polskiej” – został zabrany przez pogotowie ratunkowe” (za Niezależna.pl)