Stop poborowi dzieci
Podpisałem się pod listem otwartym do pani minister Katarzyny Hall żądającym wycofania się z pomysłów obniżenia wieku przymusowej edukacji szkolnej do pięciu lat i wzywającym do rozpoczęcia prac nad ustawą znoszącą przymus szkolny, który traktuje nasze dzieci niczym roczniki poborowe do wojska.
Sam poszedłem do szkoły w wieku sześciu lat – rok wcześniej, niż szła wówczas większość dzieci (zerówek wtedy jeszcze nie było). Ale zabiegali o to rodzice. Potem w trakcie roku szkolnego przeniesiono mnie do drugiej klasy, bo uznano, że moja wiedza jest wystarczająca. Umiałem już wtedy czytać, pisać i wykonywać proste rachunki. Dlaczego? Bo nauczono mnie tego w domu. Pamiętam, że czytać nauczyłem się bawiąc klockami podobnymi do tych.
A szkoły nie wspominam wcale z sentymentem…
28 lutego, 2008 at 13:47
nie dalej niż 15 minut temu przeczytałem takie słowa
„Najgorsze nieszczęścia w historii były spowodowane przez idealistów próbujących zmuszać ludzi do tego, „co dla nich dobre”” – Bjarne Stroustrup