Zakazany owoc
Spółka Apple (dla tych co nie wiedzą: producent bardzo drogiego, za to dobrze reklamowanego sprzętu elektronicznego) postanowiła zaatakować blog fanów swoich produktów za posługiwanie się znakiem graficznym podobnym do znanego na cały świat nadgryzionego jabłuszka oraz nazwą „Applemania”. Przy okazji tej sprawy poczytałem sobie „Guidelines for Using Apple Trademarks and Copyrights”, czyli wskazówki dotyczące wykorzystywania znaków towarowych i praw autorskich Apple. Okazuje się, że Apple zabrania używania „w jakimkolwiek celu” nie tylko swojego znaku towarowego czy podobnego znaku graficznego, ale również wizerunku rzeczywistego jabłka. „You may not use an image of a real apple or other variation of the Apple logo for any purpose” – stoi jak wół.
Czy to oznacza, że prezentując to, co poniżej, naruszam prawa do znaku towarowego Apple?
30 września, 2010 at 20:56
chyba nie.. musiałbyś nadgryźć 😉
1 października, 2010 at 10:59
Zdaje się, że tak.
1 października, 2010 at 11:59
HA, HA, HA, HA – już po was:
http://www.story.pl/fotka/187/187892_l/jab%C5%82ko.jpg
1 października, 2010 at 18:39
Co za osły. Propozycja nowego logo – http://www.worldofstock.com/slides/PFO2730.jpg
1 października, 2010 at 23:57
Niczego nie rozumiecie, pacany jesteście, i tyle 😛 Jak mi to powiedział
jeden znajomy manager kiedyś – kontrola najwyższą formą zaufania.. 😉
Uff, madness 🙂