Proeuropejskość

„Irlandia, która odrzuciła w referendum traktat lizboński, nie osłabiła proeuropejskich nastrojów Polaków”donosi z triumfem „Dziennik”. Chodzi o to, że prawie 60% pytanych w sondażu OBOP zadeklarowała chęć udziału w referendum nad przyjęciem traktatu, gdyby takowe w Polsce się odbyło, z tych zaś 71% głosowałoby na „tak”. Jednocześnie prawie połowa z tych 60% uważa, że prezydent mimo odrzucenia traktatu przez Irlandię powinien go ratyfikować (przeciwnego zdania jest 24%).
„Dziennik” cytuje Sławomira Nowaka, szefa gabinetu premiera: Takie wyniki sondażu to jasny sygnał dla Europy o polskim prounijnym nastawieniu”.
Jak widać, zarówno dla dziennikarzy „Dziennika”, jak i dla wysokiego urzędnika rządu bycie „proeuropejskim” i „prounijnym” jest równoznaczne ze ślepym popieraniem traktatu wysmażonego przez unijnych urzędników. Kto jest przeciwko niemu, jest z definicji przeciwko Unii, a nawet Europie jako takiej. Rozumiem, że analogicznie bycie „propolskim” musi wiązać się z popieraniem wszelkich inicjatyw rządu…
Dla mnie gotowość zagłosowania za przyjęciem dokumentu, którego się nie czytało (wątpię, by z tych deklarujących głosowanie „tak” choćby jeden promil przeczytał traktat lizboński) świadczy nie o żadnej proeuropejskości, ale raczej o głupocie. To tak jakby podpisać podsuniętą umowę bez przeczytania, czego dotyczy. Jak widać, rząd i dziennikarze cieszą się z tego, że wśród Polaków jest dużo głupców. Ciekawe dlaczego?

5 komentarzy do “Proeuropejskość”

  1. FatBantha Says:

    Panie Jacku! Musi Pan zadawać tyle retorycznych pytań? Z 'propolskością’ to by się zgadzało: u nas patriotyzm ewidentnie powiązany jest z państwem a nie narodem – przez lata patriotami byli ludzie, którzy nie tyle walczyli z zaborcami, co chcieli zastąpić ich państwa, swoim – wymarzonym, polskim. Stąd tyle biadolenia o Polsce, której nie było.

    'Okupowali’ nas Prusacy, Austriacy i Ruscy, teraz wreszcie możemy się sami okupować.

  2. poprawnypolitycznie Says:

    wyniki sondy na onecie :
    Czy wiesz czego dotyczy Traktat Lizboński?
    Wiem – znam szczegóły — 12%
    Wiem, ale mniej więcej — 33%
    Nie wiem — 55%

    Czy Traktat Lizboński jest potrzebny Polsce?
    Tak — 64%
    Nie — 25%
    Nie wiem — 11%

  3. MRT Says:

    Hej, Jacek wybierasz się na LI ?

  4. sierp Says:

    Nie, nie wybieram się…

  5. sirVir Says:

    Jako komentarz przytoczę wypowiedź Michnika, który na antenie TOK FM powiedział, że wynik referendum świadczy o tym, że zawiodły polityczne elity Irlandii, które nie zdołały odpowiednio sugestywnie poinformować obywateli, jak mają głosować. Jest to tym śmieszniejsze, że najczęściej powtarzanym słowem w tej stacji jest demokracja (demokratyczne państwo, demokratyczne zasady, demokratyzacja, demokraci, niedemokratyczne państwo, niedemokratyczne zasady itd.). Tak więc niech żyją wolne, niezależne, demokratyczne Michnikowe media!

Dodaj odpowiedź

Musisz się zalogować aby dodać komentarz.