Jaruzelski planował sowiecką interwencję?
Z okazji 26. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego „Gazeta Wyborcza” uraczyła czytelników sensacyjnym wywiadem z byłym sowieckim pilotem wojskowym, który opowiedział, jak to on i jego koledzy byli gotowi interweniować w Polsce w grudniu 1981 roku. Byli nawet już w powietrzu, ale ostatecznie do Polski nie wlecieli. Dlaczego nie wlecieli? Ano, jak twierdzi wymieniony pilot:
„Dopiero potem nam powiedziano, że Jaruzelski wprowadził w Polsce stan wojenny, operacja się udała i nasza pomoc nie jest mu potrzebna„.
Wygląda więc na to, iż nie było tak, że Jaruzelski „trudną decyzją” o wprowadzeniu stanu wojennego odsunął groźbę sowieckiej interwencji. Było raczej tak, że tę interwencję zaplanował i poprosił o nią na wypadek, gdyby nie udało mu się stłumić buntu samodzielnie. No, ale udało mu się i pomoc zza Buga okazała się niepotrzebna.
Wyszło szydło z worka, choć nie wiem, czy akurat o to chodziło redakcji „GW”, gdy postanawiała zamieścić ten tekst…
13 grudnia, 2007 at 21:36
no nie wiem, to zależy od interpretacji czym była „bratnia pomoc” chyba nie trzeba mówić więc i ciężko to zinterpretować jednoznacznie że jaruzel „trzymał ich w odwodzie”
13 grudnia, 2007 at 22:02
Z tego tekstu w „GW” wygląda mi na to, że szykowane było wsparcie w postaci stosunkowo nielicznych „oddziałów szybkiego reagowania”, właśnie na wypadek, gdyby Jaruzel napotkał na opór, a nie jakaś wielka ofensywa w celu samodzielnego opanowania Polski. Cała operacja pt. „stan wojenny” była szczegółowo uzgadniana przez Jaruzelskiego z władzami ZSRR (to chyba oczywiste), a z innych źródeł (np. dokumenty skopiowane przez Władimira Bukowskiego) wynika, że to Jaruzelski prosił o interwencję, a sowieci mu jej nie chcieli dać. Więc może odmówili interwencji na dużą skalę, ale Jaruzelowi udało się wyżebrać jakieś niewielkie wsparcie w razie problemów?
13 grudnia, 2007 at 22:26
no ok to jest coś konkretnego:
http://cia.bzzz.net/jaruzelski_sam_prosil_o_interwencje_wojsk_ukladu_warszawskiego
13 grudnia, 2007 at 22:37
SUSŁOW: […]Polacy otwarcie mówią że są przeciwni wprowadzeniu wojsk. Jeżeli wojska wkroczą to nastąpi katastrofa. Sądzę że wszyscy powdzielamy ten pogląd że o żadnym wysyłaniu wojsk nie może być mowy.
Posiedzenie biura politycznego KC PZPR 10.XII.1981 – robocza wersja stenogramu
ANDROPOW: Nie możemy ryzykować. Nie mamy zamiaru wprowadzać wojsk do Polski.Jest to stanowisko słuszne i musimy się go trzymać do końca. Nie wiem jak rozstrzygnie się sprawa , ale nawet jeżeli Polska dostanie się pod władzę „solidarności” to będzie to tylko tyle.
Posiedzenie biura politycznego KC PZPR 10.XII.1981 – robocza wersja stenogramu
ANDROPOW: Towarzysze polscy wspominają o pomocy wojskowej ze strony bratnich krajów . My jednak powinniśmy trwać zdecydowanie przy naszej decyzji o niewprowadzaniu wojsk do polski.
USTINOW: W ogóle należy powiedzieć że naszych wojsko wprowadzić do Polski nie wolno.
KC PZPR 29.październik 1981 – robocza wersja stenogramu
Żeby rozproszyć ich obawy przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego lub stanu wojennego, przytoczyliśmy fakt że w wielu krajach ledwie wybuchnie powstanie lub zaczną się jakieś niepokoje ogłasza się stan wyjątkowy lub wojenny.
Ustinow
Posiedzenie biura KC PZPR 9.IV.1981 punkt 3 – robocza wersja stenogramu