Lewica i dotacje z KPO
Okazało się, że lewicowcom nie podoba się program państwowo-unijnej redystrybucji dóbr – jeżeli tylko te dobra trafiają do ludzi, których nie lubią, to znaczy przedsiębiorców.
Niestety jeżeli istnieje państwowy mechanizm redystrybucji dóbr, nie mogę mieć gwarancji, że te dobra nie trafią do tych, których akurat nie lubię. Co więcej, mogę nawet przypuszczać, że z większym prawdopodobieństwem będą one trafiały do klasy rządzącej i grup ją popierających. Lewicowiec uważający, że państwo służy klasie kapitalistów i jednocześnie popierający wzmacnianie państwowego mechanizmu redystrybucji w nadziei, że będzie służył on ludziom nimi nie będącym ma problemy z logicznym myśleniem 🙂