Archiwum z listopad, 2007

Faszyzm i echa bardzo niedawnej przeszłości…

poniedziałek, 12 listopada, 2007

Kilka dni temu na konserwatywno-liberalnych portalach (eczas.net, kapitalizm.org) pojawił się apel działacza UPR z Krakowa Radzisława Franczaka o wsparcie jego i jego kolegów w zakłóceniu „turbo-lewackiego spędu”, jak nazwał on debatę „Faszyzm – echa przeszłości” organizowaną w minioną sobotę przez Zielonych 2004. Chodziło o to, by „wygarnąć nieszanownym organizatorom w twarz lewackie kłamstwa o wszechobecnym „faszyzmie”” i „kompletnie rozstroić tę „naukową” konferencję”.
Jak rozumiem, dla p. Franczaka dopatrywanie się w otaczającym nas współcześnie świecie śladów faszyzmu to lewackie kłamstwa. Trochę to dziwne, zważywszy, że nawet tak prominentna osoba w UPR jak Janusz Korwin-Mikke wielokrotnie zwracała uwagę na faszystowskie zagrożenie:

Prawo jazdy nie dla „wroga ludu”?

sobota, 10 listopada, 2007

Jan Pospieszalski zamieścił na swoim blogu informację, że redaktorowi naczelnemu „Gazety Polskiej” Tomaszowi Sakiewiczowi odmówiono prawa do przystąpienia do egzaminu praktycznego na prawo jazdy w ośrodku ruchu drogowego w Płocku, motywując to tym, że „kursantów, którzy mają zarzuty prokuratorskie nie dopuszcza się do egzaminu”. Sam Tomasz Sakiewicz, wypowiadając się w komentarzach pod tą informacją, stwierdził, że „kierownik kazał mnie skreślić z gotowej listy informując, że osoby z kryminalną przeszłością nie będą u nich zdawać” i że decyzję tę przekazano jego żonie, po czym wywieszono listę zdających bez jego nazwiska.

Kibole i antyrasistowska krucjata

sobota, 10 listopada, 2007

„Skandal w Warszawie, mecz przerwany” – takim tytułem główna strona portalu Gazeta.pl anonsowała artykuł o wydarzeniach z meczu piłkarskiej ekstraklasy pomiędzy Legią i Jagiellonią Białystok. Tytuł samego artykułu był równie dosadny: „W Warszawie futbol przegrał z bandą kiboli”.
Czy jacyś chuligani znów kogoś zabili, zranili, zdemolowali stadion, wywołali bójkę z policją? Nie. „Skandalem” okazało się wywieszenie przez kibiców Jagiellonii flagi z symbolem, który zarówno delegat PZPN, jak i dziennikarze „Gazety Wyborczej” uznali za rasistowski. Wedle opisu tych ostatnich była to „flaga z rasistowskim symbolem „white power” (wzniesiona zaciśnięta pięść)”.

Przetarg na wykrywanie magmy

czwartek, 8 listopada, 2007

Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego ogłosił przetarg na „dostawę sprzętu do budowy sieci bezprzewodowej WiFi”. W zamieszczonej na stronie internetowej specyfikacji istotnych warunków zamówienia (kopia tutaj) można przeczytać, że w skład tego sprzętu mają wchodzić trzy kontrolery zapewniające wykrywanie intruzji (str. 14 dokumentu).
Jeśli ktoś nie wie – intruzja to wg. Słownika Języka Polskiego „wciskanie się magmy w wyższe partie skorupy ziemskiej” lub
„masa skalna powstała z magmy zakrzepłej w głębi Ziemi”. Podobne wyjaśnienie znaczenia tego słowa podają encyklopedia „Wiem” oraz Wikipedia.

Ludzkie bestie

wtorek, 6 listopada, 2007

Dzisiaj miał się rozpocząć proces oskarżonych o porwanie i zamordowanie syna przedsiębiorcy spod Płocka. Ludzkie bestie przez dwa lata trzymały go skutego łańcuchem w studni, faszerowały środkami psychotropowymi, w końcu wymusiły okup w wysokości trzystu tysięcy euro. Po jego otrzymaniu wrzuciły swoją ofiarę do dołu z szambem, a gdy po trzech tygodniach jeszcze żyła – zatłukły ją łopatami. Potem zakopały ciało.
Rodzice zamordowanego twierdzą, że policja, której zgłoszono porwanie, przez cały czas bagatelizowała sprawę, twierdząc, że upozorował on swoje własne porwanie. Na trop podejrzanych prokuratura, naciskana przez ojca ofiary, wpadła już po jego śmierci.
Więcej szczegółów można przeczytać np. tutaj.
A ja mam kilka pytań.

P2P, niechciany sojusznik koncernów muzycznych

poniedziałek, 5 listopada, 2007

Na zlecenie rządu Kanady zostały przeprowadzone badania nad wpływem dzielenia się muzyką przez sieci peer-to-peer (czyli, mówiąc językiem rozmaitych organizacji broniących „własności intelektualnej”, piractwa sieciowego) na sprzedaż muzyki w sklepach. Spodziewano się, że wpływ ten będzie negatywny, tymczasem wyniki badań pokazały, że:
1) Nie widać żadnego związku pomiędzy tym, czy się korzysta, czy nie korzysta z sieci peer-to-peer a liczbą kupowanych płyt.
2) Wśród osób korzystających z sieci peer-to-peer, występuje istotna statystycznie, pozytywna zależność pomiędzy liczbą utworów ściąganych z sieci a liczbą kupowanych płyt. Mówiąc prościej, im więcej ściągają, tym więcej kupują.
Ciekawe, czy w końcu koncerny muzyczne przestaną ścigać „piratów” za ponoszone rzekomo straty i zaczną ich sponsorować? 🙂

O teoretycznej wyższości monarchii nad demokracją i praktyce, która nie chce jej potwierdzać

sobota, 3 listopada, 2007

Hans Hermann-Hoppe, profesor ekonomii na Uniwersytecie Nevady w Las Vegas, jest znany jako autor teorii, zgodnie z którą (między innymi) państwa o monarchicznej formie rządów są ze swej istoty ekonomicznie i etycznie lepsze od państw demokratycznych. Według Hoppego, jest to spowodowane przede wszystkim tym, że mając w perspektywie władzę teoretycznie dożywotnią, a często i dziedziczną, monarcha będzie kierował się w swoich działaniach bardziej „długofalowymi” celami, dążąc do utrzymania, a nawet zwiększania bogactwa kraju, którym rządzi: