Nacjonalista z „Wyborczej”
niedziela, 28 września, 2008Wojtek Orliński, dziennikarz „Gazety Wyborczej” i znany bloger ujawnił się ostatnio jako nacjonalista czystej wody. Komentując fakt współpracy z SB, do której przyznał się prof. Aleksander Wolszczan, WO stwierdził, że „Kto się nie zgodził, ten nie dostał paszportu – i zamiast niego jechał ktoś inny. W przypadku Wolszczana trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że gdyby nie jego międzynarodowa kariera, to jego epokowego odkrycia najprawdopodobniej nie dokonałby już Polak” i że „podpisując zgodę na współpracę, Wolszczan świsnął sprzed nosa palmę pierwszeństwa komuś innemu. Gdyby tej współpracy odmówił, to byłoby może piękny krok dla człowieka, ale wielka porażka dla polskiej nauki (za to triumf dla szwedzkiej, kanadyjskiej lub szwajcarskiej)”. A że zdaniem WO „dla nas „jeden Wolszczan więcej, jeden Wolszczan mniej” to sprawa kota Schroedingera – albo mamy jedno odkrycie godne światowej ekstraklasy dokonane w ostatnim czasie, albo nie”, to ma on „prywatnie sprawę paszportowych spotkań naukowców z SB (…) głęboko w topologicznej osobliwości”.