Archiwum kategorii ‘Polityka’

Państwo policyjne PO

czwartek, 25 października, 2007

Naiwniacy, którzy głosowali na PO z obawy przed państwem policyjnym, jakim jawiła się im IV RP pod rządami PiS, obudzili się z ręką w nocniku. Jak donosi TVN24.pl, partia Donalda Tuska nie tylko ma zamiar zachować PiS-owską „policję polityczną”, czyli CBA (oczywiście wymieniwszy jej szefa na swojego), ale i połączyć ją następnie z wywiadem skarbowym i urzędami kontroli skarbowej w nową służbę specjalną o szerszych kompetencjach – Policję Finansową.

Postkomunistyczny dinozaur twarzą PiS w Senacie…

czwartek, 25 października, 2007

Ryszard Bender – były poseł na sejm PRL w latach 1976-1980 (za Gierka, wyznaczony przez komunistów z grona „koncesjonowanych” katolików na miejsce Stanisława Stommy, który ośmielił się zaprotestować przeciwko wpisaniu do konstytucji sojuszu z ZSRR) oraz 1985-1989 (za Jaruzelskiego) – został wybrany do Senatu RP z listy PiS. Fakt ten jakoś umknął wcześniej mojej uwadze, zauważyłem to dopiero, gdy prezydent Kaczyński wyznaczył go na marszałka seniora mającego otworzyć pierwsze posiedzenie.
Bender był też członkiem, a potem przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z nadania Lecha Wałęsy, w czasach, gdy dominującą rolę na dworze tego ostatniego odgrywał Mieczysław Wachowski. Następnie był senatorem z listy LPR.

Obiecanki siostrzeńców Kaczora Donalda :-)

poniedziałek, 22 października, 2007

Jak donosi dzisiejszy „Dziennik”, posłowie PO (Jakub Szulc, Julia Pitera, Paweł Graś, Zbigniew Chlebowski) prześcigają się w zapowiedziach, co ich partia otrzymawszy władzę zrobi, by nam wszystkim było dobrze. A więc:

  • zmniejszą liczbę koncesji, licencji i pozwoleń „do stanu mniej więcej z roku 1991” (wg „Dziennika” w tamtych czasach zezwoleń wymagało jedynie 11 rodzajów działalności gospodarczej, teraz ok. 270);
  • od 2009 r. wprowadzą podatek liniowy 15% od dochodów osobistych, z zachowaniem ulg – kwoty wolnej od podatku i odpisów na każde dziecko; podatek od firm (CIT) będzie wynosił również 15%, a może nawet uda się go zredukować do 10%;
  • zniosą „podatek Belki” od zysków kapitałowych oraz większość z 267 (wg „Dziennika”) istniejących podatków – m. in. od psów, pojazdów, nieruchomości, rolny i opłatę klimatyczną;
  • przy tym wszystkim obniżą deficyt budżetowy z 30 do 20 miliardów złotych;
  • zlikwidują Krajową Radę Radiofonii i Telewizji;
  • odbiorą większość ośrodków wypoczynkowych instytucjom rządowym, w tym ZUS-owi – pozostaną tylko „nieliczne reprezentacyjne ośrodki dla premiera i prezydenta”;
  • uchylą ustawę o sklepach wielkopowierzchniowych (tę ograniczającą konkurencję poprzez wymóg zezwoleń na otwieranie i prowadzenie sklepów o powierzchni powyżej 400 metrów kwadratowych), o ile nie uchyli jej Trybunał Konstytucyjny;
  • już na pewno wprowadzą możliwość rejestracji firmy „przy jednym okienku”, a także ograniczą kontrole fiskusa tylko do tych przypadkow, w których ten najpierw udowodni, że ma podstawy do podejrzeń o oszustwo;
  • zlikwidują agencje rządowe, takie jak Agencja Mienia Wojskowego i Agencja Nieruchomości Rolnych;
  • przywrócą apolitycznych urzędników z tzw. służby cywilnej;
  • rozdzielą funkcje prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, aby prokuratura nie była upolityczniona;
  • nadal będą walczyć z korupcją posługując się CBA, ale wymienią jego złego szefa, choćby mieli do tego zmienić ustawę.

Jak widać, siostrzeńcy Donalda jawią się jako zdecydowani wrogowie biurokracji, fiskusowej pazerności, upolitycznienia urzędów i oczywiście korupcji. Pod ich rządami będzie zostawać nam w kieszeniach więcej pieniędzy, będzie kwitła przedsiębiorczość, a kompetentni i apolityczni urzędnicy nie będą przeszkadzać, a jedynie skutecznie zarządzać…
Ciekawe, co z tych obiecanek zostanie do końca kadencji spełnione?
Ciekawe w szczególności, jak zostanie zmniejszony deficyt budżetowy przy równoczesnej likwidacji większości podatków oraz obniżenia podatku dochodowego i od firm? Na kim się zaoszczędzi? A może wprowadzi się inne metody zabierania ludziom pieniędzy? Na przykład zlikwidowany podatek od nieruchomości zastąpi się „nowoczesnym” podatkiem katastralnym od ich wartości, podniesie się VAT, akcyzę?
Ciekawe też, kogo będzie demaskowało, ścigało i zatrzymywało CBA pod nowym szefem? Jaka będzie przynależność partyjna wytropionych łapówkarzy? Może niektórzy odczują na własnej skórze, czym kończy się próba walki z korupcją przy pomocy metod tajniacko-policyjnych…